Wczoraj w godzinach porannych doszło do śmiertelnego wypadku na DK91 w Romanowie. Z nieustalonych przyczyn 30-letni kierowca, poruszający się samochodem osobowym, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu.
30-latek był zawodowym strażakiem i mieszkańcem powiatu myszkowskiego.
Przyczyny tego tragicznego wypadku bada policja pod nadzorem prokuratury.
PAWEŁ GĄSIORSKI